Dziś mam dla was inspiracje z :
- buraka
- jabłka
- dyni
- bazylii
Co nieco pracy będą wymagały żele z jabłka i dyni, jednak zabawa jest warta uwagi więc zacznijmy od buraków.
Buraki
Pieczemy buraki w lupinach zawinięte w folię aluminiową lub wyłożone na blaszce i zakryte folią w czasie około 2 godzin w temperaturze 175C. Czas jest zależny od wielkości buraków. Po upieczeniu kroimy plastry o grubości 3-4 mm i wykrawamy ładne krążki za pomocą ausztachera, delikatnie posolić plastry.
Żel z jabłka
Z soczystych zielonych jabłek robimy sok w sokowirówce, do soku dodajemy odrobinę soku z limonki, agar ( na 1 litr soku 1 łyżka agaru) i gotujemy całość przez kilka minut. Agar musi sie uwodnić więc ja gotuję średnio 5 minut. Po tym przelewamy do naczynia i studzimy – najlepiej 24h w lodówce. Miksujemy powstałą galaretkę z odrobiną oleju co spowoduję, że żel będzie bardziej elastyczny. Tak przygotowany żel przekładam do butelki lub worka cukierniczego, by łatwo porcjować.
Żel z dyni piklowanej
Zasada robienia żelu jak w poprzednim przepisie, tylko przygotowujemy inaczej dynie. Dynie nalezy obrac i wyczyścić z pestek, pokroić na plastry lub drobą kostkę i zalać ciepłą zalewą zrobioną z wody:cukru:octu w proporcji 3:2:1. Zostawiamy tak na godzinę czasu, a nastepnie zagotowujemy z agarem, studzimy, miksujemy i gotowe.
Olej z bazylii
Bazylię całść miksujemy z olejem roślinnym, przecedzamy przez drobne sitko 2 razy. Trzymac w lodówce.
Do dekoracji użyjcie drobnych ziół, owoców które wzbogacą też smak. Miłej zabawy.